Większość par z jakimi miałem do czynienia nie chcą zdjęć z tzw "przygotowań", czyli fryzjer, kosmetyczka, przymierzanie, ubieranie się do ślubu. Ja osobiście uważam, że jest to dodatkowa ciekawa pamiątka, która niekoniecznie musi znaleźć się w albumie ślubnym ale z pewnością każdy będzie z przyjemnością wracał do tych zdjęć. Poniżej kilka kadrów z przygotowań Moniki i Szymona.
Klikając na zdjęcie można zobaczyć je w większym rozmiarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz